W połowie grudnia wchodzi w życie rozkład jazdy pociągów 2013/2014. Nie należy się spodziewać większych zmian w połączeniach regionalnych. Natomiast większe zmiany dotyczą pociągów międzywojewódzkich i dalekobieżnych. Bez zmian pozostaje liczba połączeń transgranicznych.
Ruch regionalny
Na terenie województwa lubelskiego zostanie utrzymana siatka połączeń na liniach regionalnych. Najwięcej pociągów będzie kursowało z Lublina w kierunku wschodnim – do: Chełma (do 12 par w dobie), Zamościa (4 pary) i Portu Lotniczego Świdnik (od 1 pary w niedziele do 6 par w poniedziałki i piątki). Do Chełma założono łącznie 16 połączeń, z czego 4 będą wymagały przesiadki w Rejowcu. Nadal utrzymana została duża luka przewozowa w połączeniach Lublin – Chełm w środku dnia. Od 11:10 do 14:40 nie będzie połączeń w dni wolne od pracy i bez nauki szkolnej. W stosunku do obowiązującego rozkładu jazdy jeden bezpośredni pociąg został zastąpiony połączeniem z przesiadką. Jednak w jednym przypadku (ostatnie połączenie z Chełma) skomunikowanie będzie wymagało dłuższego oczekiwania skład z Zamościa. Cztery pary pociągów dojadą do Dorohuska. Także cztery pary pociągów bezpośrednich będą kursowały między Lublinem a Zamościem. Ponadto nadal zapewniono dwa połączenia z Lublina do Zamościa z przesiadką w Rejowcu oraz jedno bezpośrednie z Chełmem. Liczba połączeń sezonowych została utrzymana na Roztoczu. Nie będzie już połączenia obsługiwanego taborem spalinowym z Łukowa lub Dęblina do stacji Zamość.
Zmiany na lepsze nastąpią na innych liniach niezelektryfikowanych do Parczewa i Stalowej Woli. Wracają do rozkładu bezpośrednie połączenia z Rzeszowem (3 pary). Składy „Korona”, „Resovia” i „Wisłok” będą kursowały przez Tarnobrzeg. Do rozkładu wraca także późnowieczorne połączenie do Szastarki (odjazd 22:30). Łącznie na tej trasie będzie kursowało 5 par pociągów Lublin – Stalowa Wola Rozwadów (jedna para dojedzie do stacji Stalowa Wola Południe) oraz 4 pary Lublin – Szastarka. Natomiast na linii nr 30 do rozkładu jazdy wprowadzona zostanie 3 para pociągów do Parczewa. Z Lublina odjedzie ona rankiem, aby wrócić do stolicy regionu przed południem. Łącznie na tym odcinku będzie kursowało 6 par pociągów, z czego trzy pary będą kursowały na odcinku Lublin – Lubartów.
Większych zmian w liczbie pociągów uruchamianych pociągów nie będzie w ciągu komunikacyjnym: Lublin – Dęblin – Łuków – Biała Podlaska – Terespol. Między stolicą regionu a najdalej wysuniętym na zachód węzłem kolejowym w Lubelskiem będzie kursowało 11 par pociągów, z Łukowa do Terespola 8 par (dodatkowo pojadą 2 pary pociągów z Łukowa do Białej Podlaskiej oraz w piątki i niedziele interREGIO „Bug” rel. Łódź Kaliska – Terespol, który zatrzyma się na wszystkich stacjach począwszy od Łukowa) oraz 6 par między Dęblinem a Łukowem.
W zasadzie bez zmian pozostają połączenia transgraniczne. Nadal trzy pary pociągów transgranicznych połączą polski Terespol z białoruskim Brześciem. Nie będzie żadnych połączeń regionalnych na kolejowych przejściach granicznych z Ukrainą.
Krótkie odcinki linii nr 2 Warszawa - Terespol i 7 Warszawa – Dorohusk w ruchu regionalnym na terenie województwa będą nadal obsługiwały Koleje Mazowieckie.
Ruch dalekobieżny
Dla Lubelszczyzny największą nowością (czyli powrotem „do starego”) jest uruchomienie połączenia nocnego Lublin - Wrocław. Będzie to grupa wagonów dołączana do pociągu TLK Karkonosze, który pojedzie z Warszawy do Jeleniej Góry/Szklarskiej Poręby. W ten sposób Lublin uzyska trzecie bezpośrednie połączenie z Dolnym Śląskiem oraz jedyne z Łodzią i Ostrowem Wielkopolskim. Ponadto PKP Intercity wprowadza połączenie bezpośrednie z Lublina do Częstochowy. Pociąg ten pojedzie nie przez Kielce, lecz przez stolicę kraju.
PKP Intercity zwiększy o jedną parę liczbę połączeń z Warszawą. Wzrośnie także liczna połączeń tego przewoźnika do Bydgoszczy. Ponadto będą one pokonywały trasę nieco szybciej (jeden pociąg pojedzie bez zatrzymania w Nałęczowie i Pilawie). Generalnie pociągi tego przewoźnika będą kursowały co dwie godziny, a z Dęblina jeszcze częściej. Na tej trasie Przewozy Regionalne nadal będą uruchamiać pociągi Warta (do Poznania) i Bystrzyca (do Warszawy Zachodniej).
Pogorszy się natomiast oferta PKP Intercity między Warszawą a Terespolem – nie będzie już bezpośredniego połączenia z Krakowem, ograniczono także częstotliwość kursowania pociągów TLK do Warszawy. W rozkładzie pozostaje natomiast weekendowy IR Bug, który pojedzie do Łodzi Kaliskiej.
Innymi nowości należy zauważyć zwiększenie się liczba połączeń z Lublina do Przemyśla. Oba pojadą z pominięciem Stalowej Woli Rozwadów przez Tarnobrzeg i Rzeszów. Istotną zmianą jest wydłużenie relacji TLK Hetman, który pojedzie do Poznania przez Katowice i Wrocław. Obecnie kończył jazdę w Krakowie.
Warto odnotować, że z rozkładów znikają REGIOekspresy – Bolko i Warta będą pociągami kategorii interREGIO.
Kończąc
Generalnie należy uznać, że wprowadzany rozkład jazdy jest nieco lepszy od poprzedniego, zwłaszcza jeśli chodzi o połączenia międzywojewódzkie. Choćby dlatego, że wracają połączenia, które nie tak dawno zlikwidowano. Mam tutaj na myśli połączenie nocne z Wrocławiem, powrót pociągu bezpośredniego do Częstochowy oraz składy REGIO Lublin – Rzeszów i interREGIO Terespol – Łódź. Utrzymywana jest także siatka połączeń regionalnych. Można natomiast żałować, że jednak nie będzie dziennego połączenia Lublin – Jelenia Góra.